CBD a leczenie epilepsji

Coraz więcej słyszy się o wspaniałych rezultatach leczenia epilepsji produktami konopnymi, szczególnie tymi z podwyższoną zawartością kannabidiolu CBD.

Według doniesień ze świata nauki CBD działa przeciwdrgawkowo i nie upośledza innych czynności życiowych pacjentów, co sprawia, że chorzy odczuwają ogromną poprawę jakości życia, bez odczuwalnych skutków ubocznych.

Czy to prawda? Czy znane są jakieś konkretne badania udowadniające działanie CBD na zmniejszenie, a nawet zablokowanie objawów epilepsji? Czy CBD leczy padaczkę?

Epilepsja, choroba geniuszy, taniec mózgu.

Aż trudno w to uwierzyć, ale pierwsze zapisane wzmianki o epilepsji pochodzą z kodeksu Hammurabiego. Wspomniano tam, że jeśli w ciągu miesiąca od zakupu niewolnika dostrzeże się u niego objawy „kurczowej choroby”, można go po prostu zwrócić sprzedawcy… Dość szokująca „umowa gwarancyjna”, nieprawdaż?

Choć już w starożytności wielu o niej pisało, czy to na egipskich papirusach, czy mezopotamskich glinianych tabliczkach, dopiero Hipokrates w 400 roku n.e. nazwał ją „wielką chorobą” i określił jako schorzenie neurologiczne. Co ciekawe, on sam dotknięty był tą przypadłością.

Hipokrates sugerował leczenie padaczki ziołami i dietą, co było dużym przełomem dla ówczesnej medycyny przekonanej, że niekontrolowane drgawki są manifestującym się kontaktem chorego z zaświatami lub zaraźliwym (drogą kropelkową) opętaniem. Jego teoria wciąż miała jednak sporo nieprecyzyjnych teorii, gdyż np. na żeńską odmianę ataków epilepsji, jako lek, zalecał pacjentkom szybkie zamążpójście…

Na padaczkę cierpieli także Juliusz Cezar, Napoleon, Beethoven, Dostojewski czy Vincent Van Gogh. Wielu nazywa ją „tańcem mózgu” lub „chorobą geniuszy”.

Epilepsja jest jedną z najczęstszych chorób ośrodkowego układu nerwowego. Jej podłożem są nadmierne, zbyt silne wyładowania i impulsy komórek nerwowych w mózgu. Opisuje się ją jako stan chorobowy ośrodkowego układu nerwowego, przejawiający się nawracającymi napadami zaburzeń. Zazwyczaj tymi zaburzeniami są utrata przytomności i drgawki, w różnym natężeniu i o różnej długości.

Czy CBD wyleczy padaczkę lekooporną?

Nazwa choroby – epilepsja – pochodzi od greckiego czasownika epilambanein, co oznacza chwycić, atakować, napaść. Bardzo adekwatna to nazwa, gdyż mimo tylu tysięcy lat dociekań i badań przeróżnych medyków, nawet dziś w XXI wieku, wciąż nie wiemy, dlaczego padaczka może „złapać” każdego z nas, nagle, niezapowiedzianie, niezależnie od wieku, stylu życia czy sytuacji.

Cierpi na nią 1,5-2% ludzkości, w Polsce liczbę chorych szacuje się na prawie pół miliona osób. Objawy tej choroby mogą pojawić się nagle w każdym momencie życia, jednak szczyt zachorowań przypada na okres pierwszych dwunastu miesięcy po narodzinach oraz wieku dojrzałego, po sześćdziesiątce. Epilepsję uznaje się za chorobę nieuleczalną, w większości przypadków możliwe jest jednak kontrolowanie napadów lekami.

Niestety, około 25-30% wszystkich chorych zmaga się z padaczką lekooporną. Ich organizmy nie metabolizują znanych dotychczas farmaceutyków, co sprawia, że nie mają one żadnego wpływu na złagodzenie przebiegu choroby.

To właśnie dlatego miliony ludzi na świecie poszukuje alternatywnych sposobów leczenia i łagodzenia objawów epilepsji. Obecnie najbardziej obiecującą metodą jest stosowanie preparatów konopnych, z wysoką zawartością CBD.

CBD a leczenie padaczki lekoopornej. Badanie Stanford University.

Niestety nie ma na świecie jeszcze zbyt wielu kontrolowanych badań klinicznych dotyczących leczenia epilepsji kannabidiolem CBD i produktami konopnymi. (Też uważamy to za oburzające). Jednak amerykańskie czasopismo Epilepsy and Behavior w 2013 roku opublikowało obiecujące wyniki badań przeprowadzonych przez dwójkę naukowców ze Stanford University.

Badanie przeprowadzone w USA przedstawia nam wyniki ankiet przeprowadzanych wśród 19 rodziców dzieci cierpiących na padaczkę lekooporną. Podawali oni swoim dzieciom różne preparaty zawierające CBD i dzielili się obserwacjami na temat ich wpływu na swoje pociechy, a w szczególności, wpływu CBD na zmniejszenie częstotliwości drgawek i ataków. Dzieci ankietowanych cierpiały na różne odmiany padaczki lekoopornej w tym np. zespołu Draveta i Lennoxa-Gastaua.

Opublikowane wyniki ankiety są niezwykle obiecujące:

• U dwójki dzieci rodzice stwierdzili całkowity zanik występowania ataków.  
• U ośmiorga z nich odnotowano zmniejszenie częstotliwości napadów o 80%. 
• U sześciorga — znaczną redukcję ataków (25-60%).

Fakty mówią same za siebie, 16 z 19 rodziców, czyli 84% ankietowanych potwierdziło, że podawanie dzieciom chorym na padaczkę lekooporną produktów z CBD pomogło im i całkowicie, lub w znacznym stopniu zahamować ataki epilepsji. Warto zauważyć, że odnotowanymi efektami ubocznymi kuracji była poprawa jakości snu i samopoczucia u małych pacjentów.

Rewelacyjne wyniki badań o CBD ogłoszone przez American Epilepsy Society.

Nie tak dawno, bo w 2017 roku podczas 70. dorocznego zjazdu Amerykańskiego Stowarzyszenia Epilepsji (American Epilepsy Society) oficjalnie potwierdzono, że CBD hamuje napady padaczki i działa przeciwdrgawkowo.

Tezę oparto wtedy na badaniu, którego dokonał neurolog, dr Orrin Devinsky. Zebrał on grupę 214 pacjentów chorych na lekooporne odmiany padaczki z 10 stanów USA. Uczestnicy badania otrzymywali CBD w dawkach od 2-5 mg/kg masy ciała stopniowo zwiększając ją do 25-30mg/kg m.c. Opublikowane wtedy wyniki badań wskazują, że po trzymiesięcznym okresie leczenia, średni spadek napadów padaczki u pacjentów cierpiących na lekooporną odmianę choroby, stosujących preparaty z CBD, wynosi 45,1% ! 

Najlepsze zaś wyniki dotyczyły pacjentów z zespołem Draveta, tam znaczną poprawę zaobserwowano u 63% badanych.

Sam autor badania, dr Devinsky zaznaczył, że w poszczególnych okresach badań, 9% wszystkich pacjentów zauważyło całkowity zanik napadów. Wielu z nich doświadczyło wolności od objawów choroby pierwszy raz w życiu.

Co więcej, Amerykańska Agencja Żywności i Leków zarekomendowała już produkt zawierający CBD w przypadku leczenia Zespołu Draveta i Lennoxa-Gastaua wśród pacjentów w wieku lat 2 i starszych. Jest to pierwszy poważny krok do przeprowadzania badań klinicznych i propagowania leczenia lekoopornej padaczki preparatami z kanabidiolem CBD.

Szach mat niedowiarki! 🙂

Jak CBD hamuje ataki padaczki?

Jeśli co nieco usłyszałaś/eś już o CBD wiesz, że jest to całkowicie naturalna substancja, która aktywuje i reguluje pracę receptorów endokannabinoidowych w naszych ciałach.

Tak, nasze organizmy naturalnie wytwarzają kannabinoidy, między innymi. anandamid, który pełni funkcje ochronne naszego systemu nerwowego. CBD wnikające do ciała jest jakby „zastrzykiem z zewnątrz”, roślinnym suplementem wspierającym nasz organizm we wszystkich procesach, jakiego w danym momencie potrzebuje. Poza tym wspomniane wcześniej badania wykazują, że CBD działa przeciwdrgawkowo i neuroprotekcyjnie, jest to więc również wielka nadzieja dla pacjentów cierpiących także na stwardnienie rozsiane czy chorobę Parkinsona.

Czasy nazywania epilepsji „erozją mózgu” czy „chorobą szamanów” bezpowrotnie minęły. Wciąż jednak choroba ta kryje w sobie wiele tajemnic i nawet obecny, rozwinięty świat medycyny nie jest w stanie jednoznacznie określić przyczyn jej występowania. Niestety brakuje także większej ilości opublikowanych badań dotyczących radzenia sobie z chorobą za pomocą kannabidiolu CBD, choć te, którymi dysponujemy, są obiecujące i jednoznaczne – preparaty z CBD przynoszą ulgę zdecydowanej większości pacjentów cierpiących na lekooporne odmiany padaczki.

Współcześni specjaliści śmiało wygłaszają teorie mówiące o tym, że suplementacja CBD ma znaczący, ogromnie pozytywny wpływ na regulację działania układu nerwowego. Najprawdopodobniej, to właśnie wsparcie całej naturalnej „armii kannabinoidów”, w tym anandamidu, powoduje tak rewelacyjne wyniki w leczeniu produktami konopnymi padaczki oraz innych schorzeń neurologicznych.

Opracowano na podstawie:

1. Porter BE, Jacobson C. Report of a parent survey of cannabidiol-enriched cannabis use in pediatric treatment-resistant epilepsy. Epilepsy Behav. 2013 Dec;29(3):574-7.
2. “Skuteczność i bezpieczeństwo Epidiolexu (Kannabidiol) w leczeniu dzieci i młodych z oporną na leczenie padaczką” 
3. www.leafly.com/news/politics/fda-approves-epidiolex-a-marijuana-based-cbd-drug-for-seizures
4. www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15837565
5. Jones NA, Glyn SE, Akiyama S, Hill TD, Hill AJ, Weston SE, Burnett MD, Yamasaki Y, Stephens GJ, Whalley BJ, Williams CM. Cannabidiol exerts anti-convulsant effects in animal models of temporal lobe and partial seizures. Seizure. 2012 Jun;21(5):344-5
6.  Devinsky O, Marsh E, Friedman D, et al. Cannabidiol in patients with treatment-resistant epilepsy: an open-label interventional trial. Lancet Neurol 2015 pii: S1474-4422(15)00379-8.